Namara-sama - 2010-06-14 20:15:25

Najzwyklejsza w świecie sala.
Oczywiście, gdyby nie panujące w niej kolory.
Gdy wchodzisz, masz przed sobą bokiem do ciebie stojące biurko, dalej jest ściana na której widnieją okna. Na przeciwko biurka ustawione są trzy rzędy dwu osobowych ławek.
A za biurkiem tablica.
Jeszcze jakieś szafeczki, plus zaplecze i oczywiście przyrządy do polskiego. W końcu sala jest do tegoż przedmiotu przystosowana.
Biurka, ławki i krzesła są nowe, wyjątkowo ładnie się prezentują. Zrobione są z ciemnego drewna, podobnie jak i biurko, a metalowe części są koloru czarnego. Jedynie krzesło nauczyciela jest obrotowe i wyróżnia się tym iż aksamitne obicia są koloru krwisto czerwonego.
Przy oknach wiszą pół przezroczyste, jasno czerwone zasłony, związane czarną wstęgą coby okien nie zasłaniały kiedy nie potrzeba. Meble również są wykonane z niemal czarnego drewna, nieco ciemniejszego niżeli ławki.

Momo - 2010-06-25 20:22:56

Momo Chikusa
*pod salą lekcyjną*

-Ale pustki w tej szkole. -mówił sam do siebie. Siedział na korytarzu. Nagle zrobiło mu się smutno.  Odgarnął blond włosy do tyłu. Na jego lewym uchu zabłyszczał złoty kolczyk z czarną chryzantemą. -Ciekawe czy Kitsune nadal się o mnie martwi? Ze mną wszystko w porządku. Już mi lepiej.
Zwariował, mówił już sam do siebie.
-Nie jestem taki jak inni. Kitsune mi powiedział, że jest gejem. Tez nim jestem. -pochylił głowę. -Wszystko przez mojego brata. W sierocińcu nie był dla mnie zbyt miły. Ah, bawił się mną.
Co chwile pociągał nosem.
-Ale muszę być dzielny, w końcu dziadek tego pragnie. Szkoda, że mój tata nie może mi pomóc stać się lepszym zmiennokształtnym.
Skulił się. Czekał teraz na zbawienie na zimnej podłodze.

Kitsune - 2010-06-25 21:24:04

Kitsune Tomohisa
*w okolicy sali od polskiego*

Chłopak szedł zamyślony. Miał pełno wątpliwości co do tej szkoły, gdy chodził do zwykłej, ludzkiej bylo zupełnie inaczej. Osoby dorosłe były dużo milsze i przynajmniej starały sie tobą interesować. A tu...
Ehh, będzie dobrze - pocieszył się w duchu.
Spojrzał przez ramię na Matt'a i posłał mu promienny uśmiech.
Nagle spostrzegł małą osóbkę siedzącą po salą.
-Momo-kun - krzyknął uradowany, że go widzi - już Ci lepiej?
Puścił rękę nowego kolegi .
- Chcę Ci kogos przedstawić Mo-kun. - skierował wzrok na główny obiekt zainteresowania - To jest Matthew.
Rudy zagłębił swój wzrok w brązowych oczach chłopaka. Były takie głębokie i intrygujące...

Momo - 2010-06-25 21:31:49

Momo Chikusa
*pod salą lekcyjną*

Blondyn udając już inną osobę uśmiechnął się do nowego kolegi.
-Miło poznać. -starał się mówić radośnie. -Jestem Momo.
Nie wytrzymał. Z oczu pociekły mu łzy, a on sam nie poruszał się. Jednak dostrzegł coś w nowym koledze. Nie miał żadnego widocznego znaku.
-Czyżby człowiek? -pomyślał trzeźwo. Teraz nie może się wygłupić.
Opuścił swoje błękitne oczy w dół. Bał się siąść blisko Kitsune. Pragnął go, wiedział, że jest homo, ale bał się odrzucenia z powodu charakteru.

Necoco - 2010-06-25 21:32:36

Matthew Key
*w okolicy sali*

Szedł tuż za nowym znajomym. Nastanawiał się kogog takiego chce mu przedstawić rudzielec. Widząc uśmiech na jego ustach, odwzajemnił ową czynność. Wiedział, że przynajmniej nie bęedzie jedynym uczniem. Widząc czyjąś postać uśmiechnął się szerzej.
-Miło mi, jestem Matthew Key.
Powiedział posyłając jasnowłosemu wesoły uśmiech.

Kitsune - 2010-06-25 21:41:48

Kitsune Tomohisa
*pod salą*

Cała trójka usiadła pod salą. Widząc wcześniej łzy Momo Kitsune usiadł koło niego i chwycił go za rękę tak aby nowy kolega tego nie zauważył.
- Jestem z Tobą - wyszeptał cicho w stronę Mmo, jednak nie wiedział czy ten to usłyszał.
Zapadła niezręczna cisza.

Momo - 2010-06-25 21:45:36

Momo Chikusa
*pod salą lekcyjną*

Trzymając Kitsune za rękę przeszedł po nim dreszcz podniecenia.
-Zboczenie mi się włącza.-pomyślał po czym caly czerwony odwrócił wzrok. Nowy kolega był o wiele ładniejszy od niego. Był milszy i mądrzejszy. Nie tak jak on. Bał się, że bardziej przykuje uwagę Kitsune. On pragnął go tylko dla siebie. Przycisnął swoją dłoń do jego.

Kitsune - 2010-06-25 21:57:24

Kitsune Tomohisa
*pod salą*

- Matt-kun, dlaczego wybrałeś tą szkołę? -  zapytał lis z zaciekawieniem- oczywiście jeśli mogę wiedzieć .
Nie przestawał ściskać dłoni Momo.
Zastanawiało go dlaczego zawsze gdy go dotyka przed oczami pojawia mu sie zwierzę, lew.
To było bardzo dziwne i niepokojące.
Spojrzał na blondynka, który był teraz cały czerwony. Przyjaźnie się do niego uśmiechnął i lekko rozluźnił uścisk. Nie chciał by Momo był zakłopotany i czuł się nieswojo w jego towarzystwie.

Momo - 2010-06-25 22:21:17

Momo Chikusa
*pod salą lekcyjną*

Był zazdrosny. On chce rozmawiać z Kitsune! Mimo iż rudowłosy rozluźnił uścisk, on go zacisnął. Nie puści za żadne skarby. Chciał mu się jeszcze odwdzięczyć za uratowanie. Położył swoją głowę na ramieniu Kitsune i delikatnie pocałował go w szyję.

Hannami - 2010-06-26 00:51:49

Daisuke Akame
*pod salą*

Przechodził właśnie korytarzem, kiedy nadział się na interesującą scenkę. Zatrzymał się i podszedł do grupki chłopaków.
- ...Jestem Daisuke. - przedstawił się, zerkając z uśmieszkiem na wyczyny Momo. - Widzę, że znajomości się rozwijają...?

Momo - 2010-06-26 10:40:04

Momo Chikusa
*pod salą lekcyjną*
Zawstydzony chłopak szybko odsunął się od Kitsune jednocześnie puszczając jego dłoń.
-Ah... -westchnął bezmyślnie. -Witaj, Daisuke-kun. -Podniósł głowę, by pokazać, że nic się takiego nie wydarzyło. -Jestem Momo.
Palcami muskał swoje dłonie, był bardzo zdenerwowany. Przyglądał się uważnie blondynowi. Był przystojny, ale bardzo tajemniczy. Owijała go aura ciemnej, gotyckiej czerni.
-Jesteś nowym uczniem, prawda?

Necoco - 2010-06-26 10:49:28

Matthew Key
*pod salą lekcyjną*

Chłopak zamyślił się, przez co wcale nie usłyszał słów, które były wypowiadane przez nowych znajomych. Dopiero po jakimś czasie się ockną z zamyślenia.
-Dlaczego tą szkołę? Hm... Sam nie wiem. Po prostu bardzo mi zależy na tym, by się tutaj uczyć.
Uśmiechnął się delikatnie i spojrzał na chłopaka, który przed chwilą doszedł do nich.
-Wygląda na to, że nie tylko on jest nowym uczniem...
Wyszeptał bardziej do siebie, a momentalnie uśmiech na jego ustach się powiększył.
-Miło mi, Daisuke. Jestem Matthew.
Powiedział po chwili wyciągając dłoń w stronę chłopaka.

Momo - 2010-06-26 11:02:33

Momo Chikusa
*pod salą lekcyjną*

Momo przyglądał się Matt'owi. Później spojrzał na Daisuke. Na Kitsune bał się spojrzeć, ale wiedział, że należy do tej trójki, która razi swym pięknem.
-Widzieliście tu może jeszcze jakiś ludzi? -zamyślił się, po czym zauważył, że użył słowa ,,ludzi" Nie zamierzał jednak tego cofać. Podejrzewał, że drugi chłopak też może byc człowiekiem. -Może przyszła jeszcze jakaś nowa osoba?

Kitsune - 2010-06-26 11:35:05

Kitsune Tomohisa
*pod salą*

Poczuł pocałunek Momo na swojej szyi. Zamknął oczy. To było miłe uczucie.
Gdy usłyszał nieznajomy głos otworzył swe ślepia i spojrzał z zaciekawieniem na nowego chłopaka.
Blondynek odsunął sie od niego, puszczając przy tym jego rękę. Znowu wszystko spaprał. Nienawidził, gdy ktoś czuł się przez niego zakłopotany.
- Ohayo, Daisuke-kun - odpowiedział nie spuszczając z niego wzroku i posyłając lekki, aczkolwiek serdeczny uśmiech - Milo cie poznać, nazywam się Kitsune.
Piękno Daisuke przyciągało wzrok rudzielca, a swoim mrocznym wizerunkiem jeszcze bardziej zwracał na siebie uwagę.
Zauważył, że Momo omija jego wzrok. Zdenerwowany swoim niewybaczalnym zachowaniem, wstał i podszedł do okna. Obserwował krople deszczu, które wydawały mu się niczym łzy spadające z ciemnego nieba. Lubił, gdy padało czuł się wtedy wolny i spokojny. Słońce zawsze go tylko irytowało swym ciepłem i natarczywym światłem, które podrażniało jego oczy.

Momo - 2010-06-26 11:48:53

Momo Chikusa
*pod salą lekcyjną*

Gdy tylko kitsune wstał, Momo postanowił spojrzeć na niego. Długie, wysportowane nogi, piękne rysy twarzy, rozmarzone oczy, całuśne usta. Odwrócił wzrok.
-Będzie lepiej jak was zostawię samych. -powiedział zasmucony i odszedł w stronę pokoju.

Hannami - 2010-06-26 11:50:14

Daisuke Akame
*pod salą*

Uścisnął dłoń Matta i uśmiechnął się do zarumienionego z  zawstydzenia Momo.
- Przepraszam, zepsułem sytuację... - wyszeptał  m u do ucha, nachylając się nad nim i owiewając jego delikatną szyję ciepłym oddechem. - Już sobie idę. Nie przeszkadzajcie sobie. - dodał po chwili, prostując się i odgarniając  delikatnie   kosmyk włosów z twarzy, po czym  zmierzwił włosy chłopaka i odszedł, posyłając im ostatni, seksowny uśmiech.

Momo - 2010-06-26 11:59:27

Momo Chikusa
*dalej od sali (na korytarzu)*

Chwycił się ręką w miejsce, gdzie poczuł ognisty oddech Daisuke. Czuł, że jego policzki płoną, a na twarzy pojawia się uśmiech.
-Nie zepsułeś sytuacji...Zastanawiam się tylko, czy takowa była. -westchnął głęboko i przyśpieszył kroku.

Hannami - 2010-06-26 12:08:07

Daisuke Akame
*pod salą*

Zerknął na  Momo z  lekkim uśmieszkiem.
- ...Nie chcesz mi chyba wmówić, że jesteś aż tak mało spostrzegawczy, żeby tego nie zauważyć...? - spytał, odwracając się do niego przodem i wyjmując z kieszeni tabliczkę mlecznej czekolady.

Kitsune - 2010-06-26 12:10:59

Kitsune Tomohisa
*pod salą*

Przyglądając się tańcowi małych kropelek na szybie poczuł zmęczenie i przygnębienie. Chyba zbierało się na kolejny atak depresji, ale przynajmniej wtedy miał nieskończony zasób weny i nowe pomysły na przygnębiające wiersze.
- Wybaczcie, ale nie za dobrze się czuję.- spojrzał na kolegów - Chyba będzie lepiej jak pójdę do swojego pokoju. Na razie.
Skierował się w stronę internatu, chciał jak najszybciej znaleźć się w swoim pokoju, położyć się na miękkim łóżku.

Momo - 2010-06-26 12:15:14

Momo Chikusa
*dalej od sali (na korytarzu)*

-Nie zauważyć czego? -jąkał się udając jeszcze głupszego niż jest. -Nie rozumiem o czym mówisz, Daisuke.
Nazwał go pierwszym imieniem, co sprawiło, że serce mu podskoczyło.

Hannami - 2010-06-26 12:25:54

Daisuke Akame
*pod salą*

Westchnął cicho, po czym  odpakował kawałek czekolady i podsunął go Momo.
- Powąchaj. Cudnie pachnie. prawda...? - spytał zdezorientowanego chłopaka, wyraźnie do czegoś zmierzając.

Momo - 2010-06-26 12:38:28

Momo Chikusa
*dalej od sali (na korytarzu)*

Chłopak wpatrywał się w tabliczkę. Oblizał łagodnie usta i przybliżył swą twarz bliżej czekolady. Nie czekając na zaproszenie odłamał kawałek. Po przełknięciu tej słodkości, spojrzał na Daisuke. Pomrugał kilka razy oczkami i powiedział:
-Ah, mam jeszcze czekoladę na ustach.

Hannami - 2010-06-26 13:49:25

Daisuke Akame
*przed s alą*

Uśmiechnął się lekko i przybliżył twarz do Momo.
- Pyszna, prawda? Przyciąga smakiem i zapachem. Ty właśnie tak pachniesz dla niego... - wymruczał ustami niebezpiecznie  zbliżonymi do chłopaka, po czym ujął jego brodę delikatnie zlizał resztki czekolady z jego ust. - I myślę, że  doskonale o  tym wiesz. - spojrzał na niego wymownie

Momo - 2010-06-26 14:18:05

Momo Chikusa
*dalej od sali (na korytarzu)*

-D-dla Niego? -zająkał się chłopczyk. Po tym jak jego usta zostały wyczyszczone przez język blondyna pokrył się mocniejszym szkarłatem. -Daisuke, nie rób tak. To kłopotliwe.
Spuścił wzrok
-O niczym nie wiem. -Chciał schować swoje myśli przed nim.

Hannami - 2010-06-26 14:22:34

Daisuke Akame
*pod  salą*

- Jakiś ty wstydliwy... - uśmiechnął się lekko - Przy Kitsune nie miałeś takich zahamowań... A wracając do tematu... Podobasz mu się, to chyba oczywiste?

Momo - 2010-06-26 14:30:13

Momo Chikusa
*dalej od sali (na korytarzu)*

-Jakich zahamowań?! Ja...ja...-próbował powiedziec. Stanął na palcach by równać się z chłopcem. -Kitsune mi się podoba...Ale ja na niego nie zasługuję. Niemożliwe jest bym ja się komukolwiek podobał. -warknął przez łzy, które zaczęły skapywać na jego szelki. -Nikt mnie nie kocha! Nie pleć bzdur! Nikomu się nie podobam!
Płakał teraz bez zatrzymania. nie wiedział co ma robić. Pragnął czyjegoś ciepła. Nie panując już położył głowę na torsie chłopaka, a ręce założył mu za szyję.

Hannami - 2010-06-26 15:18:12

Daisuke Akame
*dalej od sali, korytarz*

Poczuł jak chłopak się w niego wtula, drżąc i mocząc mu łzami skórę i ubranie. Spojrzał na niego już bez uśmiechu i powoli objął go w pasie, jedną ręką głaszcząc go po włosach. Byli już poza zasięgiem wzroku innych, więc nie musiał się obawiać, że ktoś puści jakąś głupią plotkę.
- Co ty opowiadasz? Kto ci nagadał takich bzdur? - spytał cicho.

Momo - 2010-06-26 15:51:47

Momo Chikusa
*dalej od sali (na korytarzu)*

-Sakura. -dodał przez płacz. -On tak mówił...
Pociągał gorzko nosem. Przed oczami stanął mu obrazek, którego najbardziej się obawiał. J\Otworzył nagle szeroko swoje oczy i zaczął krzyczeć. z takiego drobnego ciała wydobył się przeraźliwy krzyk, niczym ryk lwa. Zamilkł. Oddychał teraz ciężko. Puścił chłopaka i klęknął na ziemi. W oczach widniało przerażenie.
-Zostaw mnie. Nic nie zrobiłem. -mówił jakby kierował słowa gdzieś poza granice wzroku. -Pomóż mi. -dodał w końcu do Daisuke.

Hannami - 2010-06-26 15:57:26

Daisuke Akame
*dalej od sali*

- Momo...?Co się stało? - klęknął przy chłopaku, unosząc lekko jego głowę, tak aby spojrzał mu w oczy.

Momo - 2010-06-26 16:01:29

Momo Chikusa
*dalej od sali (na korytarzu)*

Momo nie musiał patrzeć w swoje oczy tak jak to teraz robi Daisuke. wiedział, że są teraz puste. Bał się go, tego przeklętego Sakury. Chciał od niego uciec jak najdalej, ale ciagle czuje jego oddech na ciele. Jeszcze krzyki dziadka, który pragnął doskonałego wnuka oraz wzrok rodziców, wzrok który mówił : Jesteś dla nas tylko adoptowanym dzieckiem.
Otrzeźwiał. To jego umysł zdecydował by nie przysparzać więcej problemów Daisuke.
-Wybacz.-powiedział po chwili. -Nie miałem ciekawego życia w sierocińcu.

Hannami - 2010-06-26 16:09:30

Daisuke Akame
*dalej od sali*

Wpatrywał się w  chłopaka z nieprzeniknionym  wyrazem twarzy.
- Mieszkałeś w sierocińcu... Cóż, to musiało być trudne. - delikatnie otarł jego policzki z łez. - Moi rodzice nie żyją, odkąd  skończyłem 8 lat. Też bywało ciężko. Chodźmy stąd, korytarz to nie najlepsze miejsce na takie          rozmowy, prawda...? - westchnął i pomógł chłopakowi  się podnieść, chwytając go w pasie. - Gdzie jest Twój pokój?

Momo - 2010-06-26 16:14:21

Momo Chikusa
*dalej od sali (na korytarzu)*

Chłopak nie opierając się dał się podnieść.
-Na drugim piętrze w internacie. Pokój 5b. -odpowiedział cicho, po czym złapał blondyna za bluzkę. -Daisuke, przykro mi.
Na okres 5 lat przecież sam był bez rodziców. Sądził, że już nie wrócą. Chciał jakoś pocieszyć Daisuke, ale sam nie był w tej chwili za radosny. Ręka potargał sobie włosy, bo poczuł, że cos go tam swędzi tym sposobem dzwoniąc kolczykiem.
-Idziemy? -spytał po chwili.

Hannami - 2010-06-26 16:27:26

Daisuke Akame
*dalej od  sali*

- Staram się już  o tym nie myśleć. Chodźmy. - odparł cicho, udając się z  chłopakiem w stronę jego pokoju.

(przechodzimy na 2 piętro)

Momo - 2010-06-26 16:32:09

Momo Chikusa
*dalej od sali (na korytarzu)*

-Czekaj! -zatrzymał kolege. -Udajmy się pierwsze do stołówki. Jestem odrobinę głodny.
Cóż, bał się spotkania sam na sam z Daisuke w pokoju. Zwłaszcza po tym, jak zobaczył przed oczami Sakurę.
-Chodźmy.

Necoco - 2010-06-26 21:51:00

Matthew Key
*przed salą lekcyjną*

No i stał jak jakiś idiota pod salą wcale nie kontaktując z innymi. Jakby nagle usnął bądź po prostu czas się dla niego zatrzymał. Dopiero po jakimś czasie wybudził się z "transu" i rozejrzał się. Widząc, że w prawdzie nikogo już nie ma, brązowowłosy westchnął cicho.
-To i ja sobie pójdę... Może dyrektor już wrócił?
Zapytał sam siebie, przytykając palec do ust. Po chwili uśmiechnął się i ruszył w stronę gabinetu dyrektora.

GotLink.pl