Imię: Okita
Nazwisko: Souji
Wiek: 24
Wzrost: 184cm
Numer pokoju: 13q (Litera "b" przekręciła się prawdopodobnie przez mocniejsze trzaśnięcie drzwiami i teraz wygląda jak "q". Nikt się jednak nie pofatygował z naprawieniem ich, więc zostało "q").
Status: Nauczyciel
Lubi / nie lubi: Lubi... dobre towarzystwo. I swój "twórczy nieład" w pokoju. I zwierzęta. I wygodę. I napić się, zapalić, wciągnąć, połknąć (czy co tam jeszcze wymyśli) od czasu do czasu. I dzieci. I mężczyzn. I ładne, świecące, migające, ćwierkające, pikające, obracające się... w sumie, to wszelkiego rodzaju błyskotki oraz świecidełka, które gromadzi w ogromnych ilościach.
Nie lubi... brokułów. Brokuły to zło wcielone. Takie duże i zielone.
Preferencje: Zależy od humoru, chęci i oczywiście partnera. Znaczy się Vari <3
Rasa: Czarownik
Charakterystyka: Okita... co tu dużo mówić, jest typowym optymistą, osobą niezwykle szczerą i otwartą. Dobry humor mężczyzny potrafi w prawie nadzwyczajny sposób przenieść się na otaczających go ludzi (i nieludzi). Często trochę roztrzepany oraz lekko gapowaty. Czasami bierze to i owo, a to trafiała się heroina, a to haszysz... takie tam bajery. Nie nałóg... co to, to nie. Po prostu lubił. Jednak i bez tego potrafi siedzieć całymi godzinami leżeć i śmiać się do żyrandola. To źle?
Ale Okita posiada również swoją drugą stronę (czyżby rozdwojenie jaźni?). Ta strona jest przypisana pod tabliczką "UWAGA! Groźny czarownik." i nie ma w tym ani odrobiny przesady. W jednej chwili potrafi stać się poważny, opanowany i rozsądny (a przez to chyba jeszcze bardziej przystojny ^.^). Rozzłoszczony, może być "niebezpieczny dla otoczenia i nie tylko".
Specjalizacja: Sztuka, czyli współcześnie zajęcie zwane "plastyką". On jednak to nazywa tylko i wyłącznie "sztuką" i tego samego wymaga od uczniów.
***Dodatkowa umiejętność czarodzieja: Okita jako czarodziej, specjalizuje się w wytwarzaniu amuletów oraz talizmanów różnego rodzaju. Od tych przynoszących szczęście, poprzez obronne, aż do miłosnych.
"Produkcja" tych magicznych przedmiotów jest trudną, dobrze strzeżoną i przekazywaną z pokolenia na pokolenie sztuką. Wymaga ona ogromnej dokładności i dużej wiedzy oraz, nie czarujmy się (xD), sporo czasu, zasobów i wiążących się z tym kosztów.
Historia umiejętności: Blondyn już od dziecka wiedział kim jest i co potrafi. Matką i za razem mentorką chłopaka była wyjątkowo uzdolniona, piękna czarownica o imieniu Seira. Tak jak i dzisiaj Okita, specjalizowała się ona w wytwarzaniu amuletów i talizmanów.
Tak więc gdy tylko chłopak dorósł na tyle by móc odróżniać od siebie fazy księżyca, kamienie szlachetne czy zioła, zaczęła się jego magiczna edukacja. Trwała ona 8 lat. 8 lat rzetelnej nauki właściwości i znaczeń kamieni, metali, ziół, barw, materiałów... Inkantacji mówionych przed i w trakcie. Faz księżyca, pór dnia i nocy oraz run. Umiejętności i dokładność w przygotowaniu.
A to wszystko tylko niewielki fragment tego, co umieć trzeba, by stworzyć dobrze działający talizman.
Na początku, Okita pomagał robić matce talizmany i amulety dla mieszkańców miasteczka w którym stał ich dom. Później, gdy chłopak dorósł, mógł zacząć zajmować się tym na poważnie.
Oczywiście, talizmanów nie można mu było rozdawać od tak sobie. Jednak powstawały one coraz częściej również i dla ludzi z "zewnątrz".
Jego specjalizacją stały się (a jakże) talizmany miłosne. Sam jednak ich nie używa.... no może czasami, ale zazwyczaj tylko te przynoszące szczęście w miłości, czy inne tego rodzaju. Nigdy nie używał tych należących do uwodzenia konkretnej osoby.
Zdjęcie:
~umiejętność zaakceptowana
ZAAKCEPTOWANE (karta postaci)