Ogłoszenie

PLAN LEKCJI
Na dziś.
1. 9:30 Biologia
2. 10:25 Plastyka
3. 11.:20 Etyka
4. 12:05 Historia
5. 13:00 Polski [zastępstwo]
6. 13:55 Matematyka
Przerwy trwają dziesięć minut. Jak nazbiera się więcej nauczycieli zostaną wprowadzone trzy bądź wiecej planów dla grup, do jakich zostaną poprzydzielani uczniowie. Dokładniej wyjaśnię później ;]
Pogrubiona nazwa przedmiotu oznacza iż teraz właśnie jest ta lekcja. Nie spóźnijcie się ;]

Lekcje zaczynają się od 9:30.


WITAM!
Zapraszam do rejestracji i zakładania postaci, szkoła oficjalnie ruszyła! Plan lekcji uzgodnimy z nauczycielami, jak się odezwą. ^-^

ZACZYNAMY ZE SWOICH POKOI! KTO POKOJU NIE MA, PROSZĘ DO ADMINA (NAMARY BĄDŹ MADCAT) NA GADU PISAĆ, TO DOSTANIECIE ;]

UWAGA! Moi drodzy, od dzisiaj by grać, trzeba mieć zaakceptowaną kartę postaci. Bez tego, żaden użytkownik nie ma prawa napisać postu w fabule forum! Jednak, jak wiadomo, prawo wstecz nie działa, wiec karty założone do tej pory nie będą usuwane, ani one ani posty ich właścicieli.


SŁUCHAĆ! GDY OPUSZCZACIE TEMAT, JAK MI NIE NAPISZECIE [ZT] PRZY OSTATNIM POŚCIE, POUSUWAM WSZYSTKIE DOSŁOWNIE WSZYSTKO POSTY!

#16 2011-03-17 20:18:11

Namara-sama

Lisek sieciowy

7653997
Zarejestrowany: 2010-06-13
Posty: 344
Punktów :   

Re: 4b - James De Safore

James De Safore
*pokój*

Spojrzał na niego i brwi zmarszczył.
-Nie, nie jesteś coś. Ehh... Wytłumaczę ci to, później. A dopóki tego nie zrobię... -Spojrzał na chłopaka poważnie, po czym spłukał mu włosy, po raz kolejny dawkę szamponu na nie kładąc. Matko kochana... On się rok nie mył, czy dwa?
-Nie masz prawa pokazywać ani uszu ani ogona ani się zmieniać... zrozumiałeś? -Spytał poważnie, spowrotem jego głowę palcami masując by piana się wytworzyła. Gdy głowę mu umył już po raz trzeci, spłukawszy ją westchnął.
Matko... aż tyle mydła i wody to jeszcze nie zużył za jednym razem nigdy.
Złapał mokrego chłopaka pod pachy i wyciągnął go z wanny, stawiając na małym dywaniku. Okręcił go ręcznikiem i westchnął nieco zirytowany.
-Zdejmij te noże z palców, to po pierwsze. -Stwierdził po czym wyjął szczotkę i podszedł do chłopaka jego włosy mokre rozczesując.
-A teraz, wytrzyj się... i zobaczymy czy rzeczywiście jesteś taki grzeczny. Pamiętasz pod jakim warunkiem załatwię ci pracę? -Spytał ręce na krzyż zakładając.


http://squiby.net/view/3320846.pnghttp://squiby.net/view/3320842.pnghttp://squiby.net/view/2996233.pnghttp://squiby.net/view/3315514.png

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl