Ogłoszenie

PLAN LEKCJI
Na dziś.
1. 9:30 Biologia
2. 10:25 Plastyka
3. 11.:20 Etyka
4. 12:05 Historia
5. 13:00 Polski [zastępstwo]
6. 13:55 Matematyka
Przerwy trwają dziesięć minut. Jak nazbiera się więcej nauczycieli zostaną wprowadzone trzy bądź wiecej planów dla grup, do jakich zostaną poprzydzielani uczniowie. Dokładniej wyjaśnię później ;]
Pogrubiona nazwa przedmiotu oznacza iż teraz właśnie jest ta lekcja. Nie spóźnijcie się ;]

Lekcje zaczynają się od 9:30.


WITAM!
Zapraszam do rejestracji i zakładania postaci, szkoła oficjalnie ruszyła! Plan lekcji uzgodnimy z nauczycielami, jak się odezwą. ^-^

ZACZYNAMY ZE SWOICH POKOI! KTO POKOJU NIE MA, PROSZĘ DO ADMINA (NAMARY BĄDŹ MADCAT) NA GADU PISAĆ, TO DOSTANIECIE ;]

UWAGA! Moi drodzy, od dzisiaj by grać, trzeba mieć zaakceptowaną kartę postaci. Bez tego, żaden użytkownik nie ma prawa napisać postu w fabule forum! Jednak, jak wiadomo, prawo wstecz nie działa, wiec karty założone do tej pory nie będą usuwane, ani one ani posty ich właścicieli.


SŁUCHAĆ! GDY OPUSZCZACIE TEMAT, JAK MI NIE NAPISZECIE [ZT] PRZY OSTATNIM POŚCIE, POUSUWAM WSZYSTKIE DOSŁOWNIE WSZYSTKO POSTY!

#31 2011-02-23 22:31:04

Kitsune

Początkujący zboczuszek

13413722
Zarejestrowany: 2010-06-24
Posty: 287
Punktów :   

Re: Sala nr.4 - Historia

Kitsune Tomohisa
*klasa*

Z transu zbudził go głos spoza granic świata tęczowej fantazji i tańczących pocky.
- Raczej nie. - potargał swoje rude włoski -Jesteśmy uziemieni aż do popołudnia. Zastanawiam się, są takie lekcje? "Na powietrzu"?
Odszedł od okna, zostawiając je otwarte. Usiadłszy na drugiej ławce, na przeciw mężczyzny, westchnął:
- Cudownie nudne lekcje organizacyjne, nie uważa Pan, że to tylko strata czasu? Jest tyle bardziej interesujących zajęć...
Złapał się nagle na ciągłym zadawaniu pytań.
- Przepraszam za moją dziecinną ciekawość. Często mi się zdarza zamęczać w ten sposób ludzi, ale lubię pytać i dowiadywać się co myślą inni. - uśmiechnął się z lekkim zakłopotaniem przez swoją uciążliwość. Pan nauczyciel mógł przeżywać wewnętrzne tortury, podczas gdy Kitsune, rzec można, miło spędzał czas.


Bój się mnie poznać, bo gdy poznasz wiedz, że nie ma już odwrotu. ^_^

http://i836.photobucket.com/albums/zz285/nancy_matsujun/NEWS%20animated%20mood%20theme/sympathetic.gif
Sun is everywhere!

Offline

 

#32 2011-02-24 16:26:52

Ame

Mały aniołek

Zarejestrowany: 2010-06-26
Posty: 43
Punktów :   

Re: Sala nr.4 - Historia

Aidou Kuroi
*klasa*
-Taak te lekcje musza być dość nudne...-odparł przeciągając się lekko i ponownie opierając o biurko. Ręce wsunął do kieszeni.
-A ciekawość to nie grzech, chociaż faktycznie może być kłopotliwa-dodał, ale w jego głosie nie zabrzmiała wymówka. Po prostu stwierdził fakt.

Offline

 

#33 2011-02-24 21:07:22

Kitsune

Początkujący zboczuszek

13413722
Zarejestrowany: 2010-06-24
Posty: 287
Punktów :   

Re: Sala nr.4 - Historia

Kitsune Tomohisa
*klasa*

Przyglądał się Panu Kuroi błyszczącymi, brązowymi oczkami. Nie ośmieli zacząć po raz kolejny nowego tematu. Nawet jeśli czuł się dobrze w towarzystwie brązowowłosego, to nadal pozostawała w nim ta naturalna nieśmiałości.
Tym razem zaczął bawić się swoim kolczykiem w uchu, wykręcając go na wszystkie strony. Bardzo lubił ten wkręt w kształcie małego, czarnego serduszka.


Bój się mnie poznać, bo gdy poznasz wiedz, że nie ma już odwrotu. ^_^

http://i836.photobucket.com/albums/zz285/nancy_matsujun/NEWS%20animated%20mood%20theme/sympathetic.gif
Sun is everywhere!

Offline

 

#34 2011-02-25 20:37:05

Ame

Mały aniołek

Zarejestrowany: 2010-06-26
Posty: 43
Punktów :   

Re: Sala nr.4 - Historia

Aidou Kuroi
*klasa*
Obserwował chłopaka kątem oka,ale milczał. Nie miał pojęcia czy rudowłosy chciałby jeszcze o czymś porozmawiać. Jego wzrok stał się zamyślony, odruchowo odgarnął ręka grzywkę z oczu.

Offline

 

#35 2011-02-27 16:45:51

Kitsune

Początkujący zboczuszek

13413722
Zarejestrowany: 2010-06-24
Posty: 287
Punktów :   

Re: Sala nr.4 - Historia

Kitsune Tomohisa
*klasa*

Lisek bawiąc się kolczykiem, zapomniał że ten ma ostrą końcówkę z powodów iż robił go sam z podręcznych narzędzi. Przez chwile nieuwagi palec chłopaka natknął sie na nią.
- Ajć! - oderwał rękę od ucha.
Skóra na jego palcu wskazującym była raczej nieznacznie rozcięta, ale z rany zaczęła wypływać powoli krew. Nie lubił jej widoku, niemniej jednak wywołała w nim refleksyjne uczucia i przywołała niechciane wspomnienia z przeszłości. Siedział jak sparaliżowany. Że też musiało to się wydarzyć akurat tu i teraz, przecież już o tym dawno zapomniał..


Bój się mnie poznać, bo gdy poznasz wiedz, że nie ma już odwrotu. ^_^

http://i836.photobucket.com/albums/zz285/nancy_matsujun/NEWS%20animated%20mood%20theme/sympathetic.gif
Sun is everywhere!

Offline

 

#36 2011-02-27 17:05:12

Ame

Mały aniołek

Zarejestrowany: 2010-06-26
Posty: 43
Punktów :   

Re: Sala nr.4 - Historia

Aidou Kuroi
*klasa*
Drgnął gdy usłyszał syk chłopaka i przeniósł na niego wzrok. Gdy zobaczył krew ledwie zauważalnie zesztywniał, ale po sekundzie podszedł do rudowłosego. Ujął jego dłoń i spojrzał na rankę.
-Hmm...masz pod ręka plaster?
Spytał spoglądając na niego.

Offline

 

#37 2011-02-27 18:29:42

Kitsune

Początkujący zboczuszek

13413722
Zarejestrowany: 2010-06-24
Posty: 287
Punktów :   

Re: Sala nr.4 - Historia

Kitsune Tomohisa
*klasa*

Wyrywając się z zawirowań myśli, uświadomił sobie, że nauczyciel trzyma jego rękę.
- N-nie. - wykrztusił oszołomiony.
Kitsune zarumienił się jak to miał w zwyczaju, ale też nie przywykł do takich sytuacji. W dodatku mężczyzna był  "świeżo poznaną" osobą, co wydawało mu sie jeszcze bardziej niezręczne.
- To nic takiego. - uśmiechną się delikatnie - Po prostu nie lubię krwi.


Bój się mnie poznać, bo gdy poznasz wiedz, że nie ma już odwrotu. ^_^

http://i836.photobucket.com/albums/zz285/nancy_matsujun/NEWS%20animated%20mood%20theme/sympathetic.gif
Sun is everywhere!

Offline

 

#38 2011-02-27 18:36:47

Ame

Mały aniołek

Zarejestrowany: 2010-06-26
Posty: 43
Punktów :   

Re: Sala nr.4 - Historia

Aidou Kuroi
*klasa*
Uśmiechnął się lekko na widok rumieńców chłopaka. Na jego stwierdzenie uniósł brwi i uśmiechnął się szerzej.
-Nie Ty jeden...-spojrzał na jego palec i powiedział-no ale krew leci, więc choćby ze względu na Ciebie trzeba by ja zatamować.
Rozglądnął się a gdy nie dostrzegł nic czym mógłby obwinąć mu palec spojrzał na kawałek czerwonego materiału, który miał na nadgarstku. Oderwał jego kawałek i szybkim ruchem obwinął palec po czym puścił ręke Kitsune.
-I po kłopocie- Stwierdził z lekkim uśmiechem.

Offline

 

#39 2011-02-27 19:12:50

Kitsune

Początkujący zboczuszek

13413722
Zarejestrowany: 2010-06-24
Posty: 287
Punktów :   

Re: Sala nr.4 - Historia

Kitusne Tomohisa
*klasa*

- A więc Pan też...
Obserwował poczynania nauczyciela. To doprawdy głupie skaleczyć się o kolczyk i kłopotać kogoś takimi bzdurami. Naprawdę beznadziejne.
- Dziękuję, ale  nie musiał Pan tego robić. - przerwał na chwilę, po czym na jego twarzy zagościł uśmiech - Teraz jestem Pańskim dłużnikiem, ne?


Bój się mnie poznać, bo gdy poznasz wiedz, że nie ma już odwrotu. ^_^

http://i836.photobucket.com/albums/zz285/nancy_matsujun/NEWS%20animated%20mood%20theme/sympathetic.gif
Sun is everywhere!

Offline

 

#40 2011-02-27 19:32:12

Ame

Mały aniołek

Zarejestrowany: 2010-06-26
Posty: 43
Punktów :   

Re: Sala nr.4 - Historia

Aidou Kuroi
*klasa*
Na jego ustach zagościł delikatny, mglisty uśmieszek.
-Chyba masz rację...
Powiedział wolno.

Offline

 

#41 2011-02-27 20:09:45

Kitsune

Początkujący zboczuszek

13413722
Zarejestrowany: 2010-06-24
Posty: 287
Punktów :   

Re: Sala nr.4 - Historia

Kitsune Tomohisa
*klasa*

To się nazywa szczęście. Sam nie wiedział jak to się dzieje, że zawsze popada w długi. Skoro o tym mowa to przydałoby się skombinować trochę cukierków...
- Um. - zaśmiał się.
Akira długo nie wracał z toalety, ciekawe gdzie mógł pójść. Swoją drogą chyba lepiej jeśli da mu trochę czasu, poszuka go później. Czas na dumanie jest kosztowny, nie można go wulgarnie zakłócać.
Rudowłosy leniwie się przeciągnął. Promienie słoneczne wpadały przez okno, ogrzewając miejsce, gdzie siedział chłopak. Odchylił głowę do tyłu i nieco w bok, przymykając oczy. Objęło go błogie ciepełko, które mile łaskotało skórę. Westchnął cicho.


Bój się mnie poznać, bo gdy poznasz wiedz, że nie ma już odwrotu. ^_^

http://i836.photobucket.com/albums/zz285/nancy_matsujun/NEWS%20animated%20mood%20theme/sympathetic.gif
Sun is everywhere!

Offline

 

#42 2011-02-27 20:19:40

Ame

Mały aniołek

Zarejestrowany: 2010-06-26
Posty: 43
Punktów :   

Re: Sala nr.4 - Historia

Aidou Kuroi
*klasa*
Wrócił do biurka i oparł się o nie, przymykając oczy i odruchowo obserwując chłopaka spod przymkniętych powiek. Po chwili zorientował się co robi i przeniósł spojrzenie na okno. Ręce założył na piersiach i wpatrzył się w mapy wiszące z tył€ klasy. Na jego ustach pojawił się leciutki nieodgadniony uśmieszek, ale wzrok stał się nieobecny. Pogrążył się w myślach, czekając na dzwonek.

Offline

 

#43 2011-02-27 20:41:13

Kitsune

Początkujący zboczuszek

13413722
Zarejestrowany: 2010-06-24
Posty: 287
Punktów :   

Re: Sala nr.4 - Historia

Kitsune Tomohisa
*klasa*

Poczuł jak jego ciało powoli drętwieje, zmienił więc pozycję. Postawił nogi na krześle, które stało przed ławką naprzeciw niego. Potem podparł na nich rękę, która podtrzymywała głowę. Wzrok jego powędrował w kierunku mężczyzny, który zagadkowo się uśmiechał. Ciekawe o czym właśnie myśli...
Lisek stwierdził, że Pan Kuroi jakby nie patrzeć jest bardzo przystojny. Kolejny piękny człowiek. W szkole nie brakowało takich istot, wszyscy byli niezwykli. Zabawne. To tak, jakby ich "wybierano", co jest rzeczą wątpliwą. Chyba.

Ostatnio edytowany przez Kitsune (2011-02-28 16:37:45)


Bój się mnie poznać, bo gdy poznasz wiedz, że nie ma już odwrotu. ^_^

http://i836.photobucket.com/albums/zz285/nancy_matsujun/NEWS%20animated%20mood%20theme/sympathetic.gif
Sun is everywhere!

Offline

 

#44 2011-02-28 17:48:09

Ame

Mały aniołek

Zarejestrowany: 2010-06-26
Posty: 43
Punktów :   

Re: Sala nr.4 - Historia

Aidou Kuroi
*klasa*
Ruch chłopaka wyrwał go z zamyślenia. Spojrzał na niego i uśmiechnął się trochę szerzej. Spodobało mu się to jak promienie słońca wplatają się w rude włosy chłopaka. Aidou przekrzywił delikatnie głową, a na wargach błąkał się delikatny uśmiech. Pomyślał, że chłopak wygląda teraz całkiem słodko. Zastanowiło go o czym myśli rudowłosy.

Offline

 

#45 2011-02-28 19:27:02

Akira

Początkujący zboczuszek

22891101
Zarejestrowany: 2010-06-30
Posty: 202
Punktów :   

Re: Sala nr.4 - Historia

Akira Itoh
*klasa*

Wyciągnął łepek, aby sprawdzić czy dobrze trafił. Wciąż jeszcze był bardzo zaspany- jak to miał w zwyczaju. Ujrzawszy nauczyciela i Rudego poczłapał, przecierając oczy. Wyglądał jak małe kocie. Zatrzymał się z lekka, może przeszkadzał...? ;>
-A tu nadal świeci pustkami...- dodał po chwili, swobodnie siadając w ławce.
To, aż dziwne nie przyjść na lekcję prowadzoną przez takiego nauczyciela jak pan, nieprawdaż, panie Kuroi...? Zapytał mężczyznę w myślach, po czym uśmiechnął się lekko pod nosem. Szansa, że pan Kuroi jest wampirem- jeden do miliona, a chyba to nie był ten jeden.


http://squiby.net/view/5837990.pnghttp://squiby.net/view/5841072.pnghttp://squiby.net/view/5837647.pnghttp://www.squiby.net/view/5849702.png

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
GotLink.pl